nissan almera

Gość

PIlnie potrzebna pomoc dzisiaj postanowiłem w bagażniku złożyć uchwyt do gaśnicy wiedź przewierciłem dwie dziurki z tyłu bagażnik po prawej stronie w narożniku i założyłem dwa nity potem jak chciałem jechać zauważyłem ze po zapaleniu świateł do jazy świeci mi prawa kontrolka kierunku światłem ciągłym persza myśl przepalona żarówka ale wszystkie były ok po chwili namysłu doszedłem do wniosku że może dając nity zrobiłem coś z masą i jest zwarcie wiec odwierciłem nity i nic nadal to samo trzy razy sprawdzałem czy nie uszkodziłem żadnego kabla i wszystko wydaje się ok wiec Bardzo proszę o pomoc czy ktoś wiec co mogę sprawdzić jeszcze lub co mogło się uszkodzić ?Proszę o rade Z góry dziekuje